Marka/Brand: DM Deutsche Marke-Balea
Kategoria/Category: balsam po prysznicu/shower body milk
Nazwa/Name:Balea Dusch Body Milk
Kraj produkcji/Country origin: Niemcy/Germany
Cena/Price: €3
Pojemnosc/Size:400ml
Ocena Elli/Ella’s rating:5
Ella’s rating:
1=wyrzucone pieniadze/wasted money/
2=od biedy mozna uzyc/so so
3=da sie zniesc, ale rewelacji nie ma/OK
4=dobry-spelnia obietnice producenta, ale ma wady/good-but has some failures
5=bardzo dobry, ale nie idealny/very good, but not ideal
6=idealny-kupilabym ponownie/excellent-I would buy it again!
Opinion about the product: I love Balea products, they are cheaper than brand ones and very often much better quality, all can be bought in DM in Germany. Innovative balm in the shower. Applied on wet skin and washed off should leave the skin moisture and soft. It does leave it soft, but I would not say that it moisturises it. It is still better to spend some extra minutes to apply the traditional balm or milk as this product does not work although I appreciate that they tried to save us the time for applying the balm after shower. Skin is left soft and smells nice. It is similar to Nivea product, but cheaper. I will test the Nivea one at some point as well and leave the product opinion here later. I would not buy this one again as I do not see that it does the job-to moisturize my skin.
It might be good for really hot climate when you sweat straight after shower, than this product can work-as it does not leave the oily film and you are basically ready to go after drying with the towel.
Opinia o produkcie: Uwielbiam produkty z drogerii DM, sa wysokiej jakosci i w przystepnej cenie. Ten produkt stal obok Nivei, ktora ma spelniac te sama role- nawilzac skore zaraz po prysznicu. Po umyciu ciala zelem pod prysznic wzielam na reke balsam wielkosci orzecha wloskiego. Konsystencja kremu do depilacji, zapach bardzo przyjemny, podobny do klasyka Nivei. Wmasowalam w cialo i splukalam. Nie daje sie latwo splukac. Przyznam sie, ze po raz pierwszy uzywalam balsamu na mokre cialo i nie jest to mega przyjemne doswiadczenie, zwlaszcza, ze trzeba sie dwa razy moczyc woda. Trzeba zakrecic kurek z woda zeby nie splukac z siebie balsamu zanim go wmasujemy. Skora po wytarciu recznikiem jest przyjemna w dotyku, lekko pachnie swiezoscia, jest gladsza. Nie zauwazylam nawilzenia choc troche podobnego do uzycia balsamu na sucha skore, wiec potwierdza to moje przypuszczenia, ze nie spelnia to nawet podobnej roli. Reklamowany jako produkt dla zabieganych, do porannego prysznica. Byc moze spelnil oczekiwania wielu klientek, ale nie moje. Skusze sie prawdopodobnie na wyprobowanie produktu Nivea, byc moze jest troszeczke lepszy. Produktu bym nie kupila ponownie.
elkapatelka 